Oceniamy

Huma

Znacznej części nie chce się nawet skomentować oceny, a co dopiero mówić o uczestnictwie w dyskusjach na forum.

Liv

ludzie, nie wiem na kogo wy trafiacie, ale z reguły pod napisaną przeze mnie (lub kogoś innego z ocenialni) oceną jest długi komentarz od autora (albo i za długa dyskusja...), także na brak zainteresowania narzekać nie mogę.
Chyba że to ja trafiam na tak wylewnych ludzi.

Mirveka es Venes

To bardzo dużo zależy. Pragnę też dodać od siebie, że owszem, jest to forum dla oceniających, ale większość oceniających coś pisze, poddaje potem ocenie i staje się również ocenianymi. Więc są tu i oceniający i oceniani.

Princess of darkness

Zgadzam się. To wszystko może się ze sobą mieszać.
Pod moimi ocenami zazwyczaj są komentarze, niektóre nawet długie. Tylko dyskusji mi trochę brakuje...

Mirveka es Venes

Myślę, że wielu ocenianych boi się dyskusji. Nie chcą wyjść na urażonych autorów. Jest wiele kiepskich ocenialni w których z oceniającym dyskusji po prostu nie da się nawiązać, bo ten jej nie chce. Wychodzą z założenia, że jako oceniający wiedzą lepiej nawet jeśli coś przeoczą czy nie przeczytają całego tekstu.
Mogę więc zrozumieć, że po paru takich przykrych doświadczeniach, ocenieni są do takich dyskusji kompletnie zniechęceni.

Princess of darkness

Nie uważam się za super oceniającą, na pewno jeszcze wiele rzeczy nie zauważam, mimo starań. Ale nie boję się dyskusji. Bo prawdziwa dyskusja, a nie obrażanie się i wyzywanie uczy obie strony. Zauważać więcej szczegółów. I poprawiać się.

Galena

To ja może wrócę do tematu - cześć.
Przypełzłam z niekonwencjonalnych (jeżeli komuś nie chce się klikać w profil, to już wie, skąd ja), dyskusji się nie boję, zawsze się można czegoś ciekawego dowiedzieć.
Chociaż ostatnio komentarze pod ocenami przypominają wymianę grzeczności - 'klient' dziękuje za ocenę, my dziękujemy 'klientowi' za podziękowania i zapraszamy ponownie... aż człowiekowi się tęskno robi za jakąś urażoną duszyczką, która może przejść do historii i stać się stałym elementem wspominków przy piwku.

To ja odpełzam w swoją stronę - a jakby ktoś czuł się szczególnie znudzony, to zawsze może zerknąć na nasze wysiłki i powiedzieć, co by tam jeszcze w treści poprawić.

Ferhora

Dzień dobry Galeno Smile

zgadzam się, że zrobiło się ostatnio zbyt słodko i wszyscy staraja sie byc tacy kulturalni, grzeczni i mili.. Choć muszę przyznać, że ostatnio na Ławie jak i na SS trochę się ludzie niezadowoleni ruszyli Razz

Nic tak nie umila dlugich zimowych wieczorów jak komentarz niezadowolonego autora... Smile

Princess of darkness

Tak... Ale jak klient jest zbyt natarczywy to może zacząć denerwować. A to już nie jest mile widziane.

eero

Witam wszystkich. Ja od niedawna oceniam (dwie oceny, normalnie sukces). Ale forum już od dłuższego czasu sobie czytuję. Idę popisać (się) w innych wątkach.

Io

Witam. Nie oceniam od bardzo długiego czasu, aczkolwiek sądzę, że obserwator też mógłby się wypiwedzieć raz na jakiś czas i że warto by było się przywitać, także dzień dobry.

Ferhora

A można wiedzieć dlaczego już nie oceniasz? Smile

Io

Nie miałam czasu, chęci, ponadto po jakimś czasie rozpadła się cała ocenialnia. Poza tym to dość zajmujące zajęcie, z początku pochłaniało sporo nerwów, potem robiłam to tylko z przyzwyczajenia, więc nie żałuję, że odeszłam... Wszytsko ma swoje dobre strony:)

Yumminae Rais

Dobry, dobry. Miło poznać. ^^

Nadia

Witam ^^.